XONE:DX i petycja do Serato.

Od premiery programu Serato DJ minęło nieco ponad dwa tygodnie a już pojawiły się pierwsze zgrzyty wynikające ze specyfiki pracy tego programu z kontrolerami MIDI. Mowa tutaj konkretnie o braku wsparcia Serato DJ dla kontrolera Xone:DX firmy Allen & Heath. DX, zaprojektowany pierwotnie do współracy z programem Serato ITCH, ujrzał światło dzienne w 2010 roku. Kosztował wtedy astronomiczną jak na tego typu kontroler sumę 4 200 zł i… został oficjalnie wycofany ze sprzedaży na początku bieżącego roku. W trakcie gdy firma Serato tworzyła listę kontrolerów które będą współpracować z ich najnowszym oprogramowaniem postanowiła nie uwzględniać Xone:DX, za oficjalny powód podając (zapewne zgodnie z prawdą) porzucenie produktu przez jego producenta.



Podsumowując: mamy dość sporą grupę ludzi która w przeciągu ostatnich dwóch lat wydała grube pieniądze na swój kontroler by w efekcie końcowym zostać na lodzie, bez wsparcia od producenta i z brakiem dostępu do aktualizacji software (z której to mogą korzystać prostsze i tańsze kontrolery). Gdyby Serato DJ pozwalało na swobodne mapowanie komunikatów MIDI mogli by sami stworzyć „fanowskie” ustawienia, ale niestety, takiej opcji program ten nie przewiduje.  Na szczęście, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, wściekły tłum postanowił zawalczyć o swoje. Ponieważ w dzisiejszych czasach niewiele osób ma dostęp do narzędzi w postaci pochodni i wideł, postanowili oni napisać petycję do firmy Serato. Nie wiem czy ma ona szansę na wprowadzenie jakiś zmian, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż firma Serato oficjalnie już odmówiła wsparcia dla kontrolera Xone:DX. Firma Allen & Heath, grająca w tej historii rolę dobrego kumpla, oświadczyła, że postara się dogadać z Serato, ale wsparcie dla DX jest raczej mało prawdopodobne. Tak czy inaczej, petycje znaleźć można pod adresem http://www.change.org/petitions/serato-audio-research-include-the-allen-heath-xone-dx-for-future-software-updates-or-upgrades , więc jeśli jesteś użytkownikiem kontrolera Xone:DX podpisz ją niezwłocznie.

Przy okazji zaistniałej sytuacji rodzi się pytanie: czy przyjęty przez Serato model współracy z kontrolerami MIDI jest dobrym rozwiązaniem ?  Z jednej strony mamy w nim pewność, że oficjalnie wspierane kontrolery będą działać bez najmniejszego problemu zaraz po wyjęciu z pudełka, z drugiej zaś brak możliwości dowolnego mapowania MIDI ogranicza naszą swobodę w wyborze narzędzi pracy. Wydaje mi się jednak, że ludzie skłonni wydać parę tysięcy złotych na kontroler MIDI woleliby możliwość samodzielnego zmapowania swojego DX do najnowszej wersji oprogramowania, niż przymusowe korzystanie ze starszej wersji (bądź przesiadka na program konkurencji). Jakiej est wasze zdanie na ten temat ?