Jednym z najczęstszych „grzechów” przypisywanych artystom zajmującym się szeroko pojętą muzyką elektroniczną jest zbytnie skupianie się na sprzęcie zamiast na tworzonej za jego pomocą muzyce. Mimo iż pierwszy rzut oka na pracownię Mathew Jonsona, bohatera najnowszego odcinka serii Slices Tech Talk, może sprawiać wrażenie, iż mamy tu do czynienia właśnie z taką osoba, to jednak wystarczy posłuchac przez chwilę jego słów by odkryć, że w rzeczywistości jest całkowicie odwrotnie.
Jak na człowieka spędzającego większość czasu w małym pomieszczeniu wypełnionym elektronicznymi instrumentami muzycznymi Jonson okazuje się bowiem mieć zaskakująco zdrowe podejście do kwestii wykorzystania wszelkiej maści urządzeń w procesie produkcji muzycznej. Podczas wspomnianego wywiadu opowiedział on między innymi o roli jaką w jego twórczości odgrywa świadoma kreacja brzmienia, brak losowości i umiejętne wykorzystanie dostępnych środków. Na koniec zaś z całkowitą szczerością udzielił odpowiedzi na kluczowe pytanie „Czy sprzęt jest naprawdę ważny w pracy muzyka?”.