Kilka tygodni temu w ramach cyklu Weekendowe Inspiracje obejrzeliśmy dwa wywiady z RJD2 i Qbert’em, którzy opowiedzieli w nich o swojej wielkiej pasji jaką jest Crate Digging, czyli przekopywanie się przez tony starych płyt winylowych w poszukiwaniu fragmentów nadających się do samplowania. W dzisiejszym odcinku powrócimy na chwilę do tego tematu, by przyjrzeć się jak do kwestii Crate Diggingu podchodzi nieco młodsze pokolenie producentów muzycznych.
Historia przedstawiona w filmie „Secondhand Sureshots” rozpoczyna się w momencie w którym czterech młodych producentów muzycznych zgodziło się w na wzięcie udziału w drobnym eksperymencie. Postawione przed nimi zadanie z pozoru wydawało się proste: Wejść do sklepu z używanymi rzeczami mając w kieszeni jedynie pięć dolarów, nabyć za nie maksymalnie pięć płyt i stworzyć z nich w pełni samplowany utwór. Dość szybko okazało się jednak, że sztywno narzucone ograniczenia mogą wymagać nieco nietypowego podejścia do kwestii produkcji. Co więcej, gdy czwórka muzyków spotkała się jakiś czas później ponownie, by wymienić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi eksperymentu, okazało się, że nagranie samplowanych utworów wcale nie było jeszcze jego końcem…