Każdy artysta wie dobrze o tym, że jego najbliższe otoczenie oddziałuje w pewnym stopniu na tworzoną przez niego sztukę. Niektórzy starają się ignorować ten wpływ, skupiając się na innych źródłach inspiracji, podczas gdy inni wprost przeciwnie – obserwują wszystko co znajduje się wokół nich starając się wydobyć ze zwykłych rzeczy ich ukryte, artystyczne oblicza.
Do tej drugiej kategorii osób zalicza się bez wątpienia Meklit Hadero, pochodząca z Etiopii wokalistka i kompozytorka, która nieustannie stara się wychwytywać rytmy i melodie wytwarzane przez jej najbliższe otoczenie, by następnie wykorzystać je w swojej twórczości. Proces ten stał się tematem przewodnim jej wykładu na konferencji TED, podczas którego opowiedziała o wpływie otaczających ją dźwięków na jej twórczość, prezentując przy okazji przykłady utworów muzycznych zainspirowanych brzmieniem ludzkiej mowy i odgłosami kuchennych naczyń. Na początku prezentacji zdarzyło jej się wprawdzie zaliczyć niewielką wpadkę (puszczony przez nią „spowolniony śpiew ptaka” był w rzeczywistości głosem węgierskiego śpiewaka operowego Jánosa Tótha, naśladującego śpiew ptaków na potrzeby albumu Pétera Szőke), jednak dalsza część prezentacji jest na tyle ciekawa, że warto przymknąć oko na to drobne niedopatrzenie i wysłuchać jej do końca.