Artykuł który właśnie czytacie rozpoczyna cykl który, o ile bogowie będą nam sprzyjali, będzie się ukazywał od teraz w każdy kolejny piątek. Będziemy w nim prezentować rozmaite kontrolerystyczne nagrania, które łączyć będzie jedna wspólna cecha: Każde z nich będzie posiadało w sobie to coś, co pobudzi waszą muzyczną wyobraźnię, da wam nowe pomysły na wykorzystanie swoich kontrolerów i zachęci was do rozpoczęcia własnych eksperymentów. Mówiąc krócej: postaramy się zapewnić pożywkę dla kreatywnej części waszych pomarszczonych organów (mózgów oczywiście). Gotowi ? No to ruszamy !
Pierwszym filmem który wam dziś zaprezentuje będzie najnowsze nagranie człowieka odpowiedzialnego za wymyślenie terminu „Controllerism” – Moldover’a, bezkompromisowego artysty i wiecznego eksperymentatora sprawiającego wrażenie jakby poruszał się w nieco innym wymiarze niż reszta społeczeństwa. W poniższym nagraniu wykonuje on na żywo utwór „Not Your Mirror”.
Tym co najbardziej przykuło moją uwagę w tym występie jest sposób w jaki Moldover łączy kontroleryzm z graniem na „żywym” instrumencie. Wykracza on tutaj po za znany motyw „puść beat z laptopa i graj pod niego”. Zamiast tego łączy on grę na gitarze z kontroleryzmem w prosty, acz kreatywny sposób: Lewą ręką gra na gitarze używając techniki tappingu natomiast prawą kontroluje efekty nałożone na gitarę za pomocą wbudowanych w korpus instrumentu przycisków i suwaków. Oczywiście by skorzystać z jego patentu nie trzeba wcale przerabiać swojego wiosła. Równie dobrze można skorzystać z kontrolera wygodnie leżącego na stoliku przed nami lub… odpowiednio zmapowanego kontrolera przystosowanego do obsługi stopami (co pozwoli nam zrezygnować z techniki tappingu na rzecz bardziej tradycyjnego sposobu gry). Drugą ciekawostką są dwa zestawy przycisków przyczepione do statywu mikrofonowego, służące do kontroli efektów nałożonych na wokal.
Pierwsza lekcja w historii Weekendowych Inspiracji brzmi więc następująco: Jeśli oprócz kontrolerów MIDI potrafisz grać na innym instrumencie (niezależnie czy mowa tu o gitarze, skrzypcach czy własnym głosie) postaraj się znaleźć własny sposób na włączenie go do swojej kontrolerystycznej rutyny. W tym „sporcie” bycie unikalnym jest jednym z najważniejszych czynników a jeden dobry pomysł daje więcej słuchaczy/fanów/czy czego tam chcecie niż jakakolwiek kampania promocyjna na Facebook’u.
Drugim nagraniem które postanowiłem wam dziś zaprezentować będzie film który zwyciężył w ostatnim konkursie organizowanym przez DJTechTools. Duet Y.O.U (Your Own Universe) prezentuje w nim pewny, sprawdzony przepis na nowoczesny duet kontrolerystyczny. Jedna osoba zajmuje się w nim para-DJ’skim tworzeniem podkładu (w tym przypadku korzystając głównie z APC 40 i programu Ableton Live) i pilnowaniem aby ogólny zarys utworu trzymał się wcześniej ustalonego scenariusza. Druga zaś na postawionych już fundamentach utworu buduje mniej lub bardziej improwizowaną partię solową.Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie by członkowie duetu zmieniali się rolami co piosenką a nawet w trakcie wykonywania utworu.
Główną korzyścią płynącą z takiego typu współpracy jest fakt iż łączy on bezpieczeństwo tradycyjnego DJ’skiego miksu (publika ma zapewniony taneczny fundament) z możliwościami popuszczenia wodzy fantazji dzięki improwizowanym partiom solowym. Fakt iż obaj członkowie duetu mogą zamienić się rolami nawet w trakcie grania sprawia, że cały czas są oni równorzędnymi członkami zespołu i każdy z nich ma swoje okazje do popisania się umiejętnościami i własnym stylem. Jeśli więc dopiero zaczynacie przygodę z kontroleryzmem „grupowym” i szukacie dobrego pomysłu na wspólne muzykowanie polecam sposób prezentowany przez Y.O.U jako dobry punkt wyjścia.
I to by było na tyle, jeśli chodzi o pierwszy odcinek Weekendowych Inspiracji. Jeśli dzięki nim wpadniecie na jakiś unikalny pomysł natychmiast podzielcie się nim z resztą naszych czytelników za pomocą komentarzy, profilu na FB czy nasazego forum. Jeśli znaleźliście w internecie ciekawe nagranie i uważacie, że nadawało by się do kolejnych odcinków tego cyklu wyślijcie je na adres kontroleryzm@kontroleryzm.pl . Z góry dziękujemy za wasz wkład ! Na zakończenie bonus: film prezentujący, że nie liczy się sprzęt, tylko pomysł i zdolności.
