Już od jakiegoś czasu wszystkie znaki na niebie i ziemi (czytaj: w internecie) wskazywały na to, że już niedługo światło dzienne ujrzy nowy kontroler od firmy Native Instruments. Większość z nas spodziewała się nowej, ulepszonej wersji hybrydy miksera i kontrolera Traktor Kontrol Z2. To, co wczoraj wieczorem zaprezentowała firma Native Instruments, jest w gruncie rzeczy dokładnym przeciwieństwem naszych oczekiwań. Kontrol Z1 to połączenie bardzo prostego kontrolera i interface audio, który ze swoim starszym bratem ma wspólny jedynie design. W gruncie rzeczy stanowi on więc krok w tył, w stosunku do Z2. Czy to źle? Raczej nie, bo Z1 tak naprawdę kierowany jest do zupełnie innej grupy odbiorców niż jego poprzednik.
Na wstępie trzeba wyjaśnić jedną kwestię: wbrew temu co próbuje nam wmówić producent (oraz rzesza fanów na portalach społecznościowych) Traktor Kontrol Z1 NIE JEST MIKSEREM. Urządzenie nie posiada żadnych WEJŚĆ audio, a jedynie dwa wyjścia (RCA i słuchawkowe). Nie możemy za jego pomocą miksować zewnętrznych źródeł dźwięku, a jedynie kontrolować wirtualny mikser programu Traktor. Totalnym absurdem jest plotka, jakoby sam Z1 wystarczył do kontrolowania programu Traktor Scratch za pomocą płyt z kodem czasowym. Jeśli więc chcieliście wykorzystać Z1 jako centrum bardziej tradycyjnego setup’u to niestety, nie tędy droga.
Traktor Kontrol Z1 jest za to idealnym rozwiązaniem dla mobilnych DJ’i poszukujących niewielkiego kontrolera do obsługi sekcji miksera programu traktor. Z1 ma niemal identyczne wymiary jak znane już wszystkim X1 i F1, i to właśnie z tymi kontrolerami tworzy on idealny setup. Najwięcej korzyści z nowego kontrolera od Native Instruments będą miały jednak osoby miksujące muzykę za pomocą urządzeń z systemem iOS i aplikacji Traktor DJ. To właśnie oni zyskają w końcu oficjalny kontroler pozwalający na obsługę sekcji miksera za pomocą fizycznych kontrolek, co do tej pory stanowiło największą bolączkę wszystkich aplikacji DJ przeznaczonych na urządzenia z ekranem dotykowym.
Traktor Kontrol Z1 do sprzedaży trafi na początku lipca, a jego cena wynosić będzie 199 euro. Zamówienia można składać już teraz na oficjalnej stronie producenta.