Cubase to jeden z najstarszych wciąż rozwijanych programów typu DAW, pamiętający jeszcze czasy szczytowej popularności komputerów firmy Atari. Dziś firma Steinberg zaprezentowała oficjalnie jego najnowszą wersję, noszącą nazwę Cubase Pro 9.5.
Pierwszym co rzuca się w oczy w nowej odsłonie Cubase Pro jest rzecz jasna odświeżony interfejs użytkownika, stanowiący rozwinięcie koncepcji stref (ang. Zones), wprowadzonej po raz pierwszy w Cubase Pro 8. Największe zmiany zaszły w prawej strefie, która zyskała m.in. nową, ulepszoną przeglądarkę plików oraz całkiem rozbudowany wskaźnik poziomu wysterowania. Z pozostałych usprawnień wprowadzonych w nowej odsłonie programu warto wymienić nowe opcje związane z automatyzacją parametrów, 64-bitowy silnik dźwiękowy odpowiedzialny za pracę wirtualnego miksera oraz możliwość załadowania dwukrotnie większej liczby wtyczek VST na każdej ścieżce. Całkiem ciekawie prezentuje się też funkcja Direct Offline Processing, która przepuszcza ścieżkę audio przez wybrane efekty i zapisuje jej zmodyfikowaną wersję jako nowy plik (przypomina to trochę funkcję Freeze z programu Ableton Live, jednak wydaje się być nieco prostsze w obsłudze i jeszcze mniej obciąża komputer). Pełną listę zmian i usprawnień wprowadzonych w Cubase Pro 9.5 znajdziecie na oficjalnej stronie firmy Steinberg.
Program Cubase Pro 9.5 powinien trafić do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Cena sugerowana przez producenta wynosi 579 euro. Osoby, które nabyły poprzednią wersję programu 18 października 2017 lub później, otrzymają aktualizację do nowszej wersji za darmo. Wraz z premierą programu Cubase Pro 9.5 do sprzedaży trafiły też Cubase Artist 9.5 oraz Cubase Elements 9.5, kosztujące odpowiednio 329 i 99,99 euro. Więcej informacji na temat Cubase Pro 9.5 znajdziecie na oficjalnej stronie firmy Steinberg.
