Firma Spitfire Audio istnieje od niemal dziesięciu lat. Przez ten czas zdążyła wypuścić na rynek kilka naprawdę udanych bibliotek z brzmieniami instrumentów smyczkowych. Niedawno postanowiła ona skondensować sporą część tego materiału do postaci pojedynczego produktu. Tak właśnie powstała Spitfire Symphonic Strings – potężna biblioteka brzmieniowa, określana przez producenta mianem „ostatecznego kompendium brzmień instrumentów smyczkowych”.
Mimo iż podobne marketingowe hasła pojawiają się przy niemal każdej premierze produktu tego typu, to jednak trzeba przyznać, że w tym konkretnym przypadku nie są one aż tak mocno przesadzone. Już same liczby przedstawione w opisie na stronie producenta robią naprawdę niemałe wrażenie – 89365 próbek obejmujących 175 rodzajów artykulacji i zarejestrowanych przez 60 osobową sekcję smyczkowa w londyńskim Air Studios, miejscu gdzie nagrywano ścieżki dźwiękowe do takich filmów jak Mroczny Rycerz, Incepcja czy Interstellar. Do testów podchodziłem więc ze sporym entuzjazmem, ale też bardzo wysokimi oczekiwaniami.
Instalacja
Biblioteki brzmieniowe Spitfire Audio zwykle nie należą do najmniejszych, jednak Strings jest duża nawet jak na standardy wspomnianej firmy. Do jej zainstalowania potrzebne jest aż 200 GB wolnej przestrzeni na dysku twardym (na szczęście po zakończeniu instalacji zajmuje ona tylko połowę tego miejsca). Jak nietrudno się więc domyślić proces pobierania i instalacji może zająć naprawdę sporo czasu. Na szczęście aplikacja Spitfire Audio Library Manager, służąca do pobierania, instalowania i zarządzania licencjami produktów firmy Spitfire Audio, pozwala zatrzymać proces w dowolnej chwili, dzięki czemu możemy przeprowadzić go „na raty”. Cieszy też fakt, iż twórcy biblioteki nie zdecydowali się na stosowanie żadnych dodatkowych zabezpieczeń. Po zakończeniu instalacji wystarczy więc tylko wskazać samplerowi Kontakt odpowiedni folder i przy pierwszym uruchomieniu aktywować produkt kluczem otrzymanym przy zakupie.
Pierwsze Wrażenia
Wszystkie instrumenty wchodzące w skład Spitfire Symphonic Strings korzystają z tego samego, prostego i przejrzystego interfejsu użytkownika. Osoby, które miały okazję korzystać z innych orkiestrowych bibliotek firmy Spitfire Audio, takich jak Albion One czy Spitfire Symphonic Brass, od razu poczują się tu jak w domu, gdyż interfejs zastosowany w Spitfire Symphonic Strings różni się od nich tylko kilkoma kosmetycznymi szczegółami. Dolną połowę interfejsu biblioteki zajmuje szereg przycisków służących do wyboru artykulacji. Ich liczba i rodzaj zależy od wybranego instrumentu – te najbardziej rozbudowane posiadają ich aż osiemnaście. Pomiędzy artykulacjami można przełączać się klikając w nie myszką lub korzystając z komunikatów MIDI (domyślnie służą do tego niższe klawisze klawiatury sterującej, jednak istnieje możliwość zmiany tych ustawień). Górna połowa interfejsu zmienia się w zależności od trybu działania biblioteki. Domyślny tryb uproszczony daje dostęp do pięciu najważniejszych parametrów: dynamiki, ekspresji, długości wybrzmiewania, vibrato oraz odległości instrumentów od słuchacza. W trybie rozszerzonym pojawiają się też dodatkowe opcje takie jak ustawienia Round Robin, komunikatów MIDI, transpozycji i panoramy. W tym trybie znajdziemy też prosty mikser pozwalający sterować głośnością próbek zarejestrowanych za pomocą różnych zestawów mikrofonów. Warto jednak zwrócić uwagę, iż ten ostatni element jest nieco uboższy niż w innych podobnych bibliotekach firmy Spitfire Audio. Zamiast pięciu zestawów mikrofonów mamy tu tylko trzy. Kolejne zostaną udostępnione w rozszerzeniu, które ma pojawić się jeszcze w tym roku (nie wiadomo jednak, czy będzie ono płatne czy darmowe). Wybrane instrumenty oferują też dostęp do Ostinatum – hybrydy arpeggiatora i sekwencera, pozwalającego w prosty i wygodny sposób tworzyć powtarzające się sekwencję dźwięków.
W praktyce
Spitfire Audio przyzwyczaiło nas już do wysokiej jakości swoich bibliotek brzmieniowych i Spitfire Symphonic Strings nie stanowi tu żadnego wyjątku. Wirtualne instrumenty wchodzące w skład biblioteki brzmią bardzo naturalnie, a przy tym są na tyle neutralne, by można było bez problemu użyć je w wielu różnych gatunkach muzycznych. By w pełni wykorzystać potencjał drzemiący w bibliotece należy jednak umieć zrobić użytek z wspomnianych wcześniej podstawowych parametrów, a zwłaszcza dynamiki, pozwalającej płynnie kontrolować natężenie dźwięku w długich artykulacjach. Odpowiednie manipulowanie nimi za pomocą kontrolera MIDI lub automatyzacji w programie DAW jest niezbędne do uzyskania wiarygodnie brzmiących ścieżek. Bez tego pomimo naprawdę świetnego brzmienia będą one sprawiać wrażenie sztucznych i mało realistycznych. Warto też brać pod uwagę, że możliwości modyfikowania brzmienia ograniczają się tu w zasadzie wyłącznie do wyboru ustawienia mikrofonów. Jeśli więc zależy nam na jakichś bardziej radykalnych zmianach niezbędne będzie skorzystanie z dodatkowych efektów lub narzędzi.
Ograniczenia w zakresie modyfikacji brzmienia w zupełności rekompensuje jednak szeroki wybór tych już gotowych. Zawartość biblioteki Spitfire Symphonic Strings została podzielona na dwie kategorie: podstawową i zaawansowaną. W skład pierwszej z nich wchodzi sześć instrumentów. Pięć z nich reprezentuje poszczególne grupy instrumentów tworzące sekcję smyczkową orkiestry symfonicznej: pierwsze skrzypce, drugie skrzypce, altówki, wiolonczele i kontrabasy. Szósty daje nam zaś dostęp do pełnej sekcji smyczkowej. Każdy z instrumentów wchodzących w skład tej grupy posiada niemal identyczny zestaw artykulacji obejmujących najpopularniejsze techniki gry na instrumentach smyczkowych, takie jak arco, con sordino (w kontrabasach zastąpione przez flautando), spiccato, pizzicato, col legno czy tremolo. Taki zestaw instrumentów i artykulacji w zupełności wystarczy do stworzenia całkiem rozbudowanej kompozycji, jednak dopiero druga kategoria pokazuje, jak obszerną biblioteką jest Spitfire Symphonic Strings. Wchodzące w jej skład instrumenty podzielone zostały na pięć grup. Pierwszą i najważniejszą z nich jest Extended Techniques, w której znajdziemy dwanaście instrumentów, stanowiących bardziej rozbudowane wersje podstawowej szóstki. Instrumenty te oferują dodatkowe artykulacje, wśród których znajdziemy między innymi alternatywne wersje artykulacji podstawowych oraz różnego rodzaju ozdobniki i efekty, pozwalające urozmaicić ścieżki tworzone za pomocą Spitfire Symphonic Strings. Dwie kolejne grupy, Legato Techniques i Performance Legato, zawierają w sobie skrzypce, altówki, wiolonczele i kontrabasy nagrane w taki sposób, by można było „zlepiać” ze sobą kolejne dźwięki, tworząc wrażenie płynnej gry. Ostatnie dwie grupy, Other Patches i Individual Patches, skierowane są zaś do osób, którym zależy na skróceniu czasu ładowania i odciążeniu komputera. Znajdziemy w nich bowiem instrumenty z pojedynczymi artykulacjami oraz „ekonomiczne” wersje instrumentów głównych. Tak duży wybór instrumentów i artykulacji może początkowo nieco przytłaczać, jednak wystarczy spędzić z tą biblioteką nieco więcej czasu, by nauczyć się szybko znajdować interesujące nas brzmienia.
Podsumowanie
Spitfire Symphonic Strings to biblioteka, która robi wrażenie nie tylko swoim rozmachem, ale też jakością oferowanych brzmień. Dzięki swojej wszechstronności z powodzeniem sprawdzi się ona w roli głównego źródła smyczków w arsenale producenta muzycznego. Jest ona przy tym bardzo prosta i wygodna w obsłudze, chociaż warto mieć na uwadze, że by w pełni wykorzystać jej potencjał trzeba poświęcić trochę czasu na jej dokładniejsze poznanie.