Polyend Tracker – autonomiczna stacja robocza do produkcji muzyki inspirowana trackerami z lat 80 i 90

Tydzień temu polska firma Polyend zapowiedziała oficjalnie swój nowy projekt – autonomiczną stację roboczą o nazwie Tracker. Dziś ujawniono więcej szczegółów na temat tego urządzenia, w tym cenę oraz planowaną datę premiery.

Tracker to autonomiczna stacja robocza do produkcji muzyki elektronicznej, inspirowana tzw. trackerami – specyficzną kategorią programów muzycznych popularnych na przełomie lat 80 i 90, których cechą charakterystyczną był interfejs opierający się na pionowych kolumnach reprezentujących kroki sekwencera (więcej informacji na ich temat znajdziecie w tym artykule). Na jego wyposażeniu znajdziemy rozbudowany sekwencer, umożliwiający nie tylko programowanie pojedynczych sekwencji, ale też łączenie ich ze sobą i aranżowanie w ten sposób całych utworów. Do dyspozycji użytkownika oddano też sampler (z opcją rejestrowania własnych próbek za pomocą wejścia liniowego lub, i tu ciekawostka, wbudowanego radia FM), sytnezator tablicowy oraz syntezator granularny. Do obsługi wszystkich tych elementów służy duży kolorowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, siatka niewielkich padów, duże pokrętło oraz zestaw przycisków funkcyjnych. Zgodnie z przewidywaniami Tracker może też komunikować się z innymi urządzeniami za pośrednictwem standardu MIDI. Wielu użytkowników ucieszy też zapewne wiadomość, iż Tracker będzie posiadał także specjalny dodatkowy tryb działania przystosowany do występów na żywo.

Tracker trafi do sprzedaży w czerwcu 2020 roku. Już teraz można go jednak zamówić w przedsprzedaży w cenie 499 euro. Więcej informacji na temat tego urządzenia znajdziecie na oficjalnej stronie firmy Polyend.