Novation prezentuje Launchpad S

Pierwsza wersja kontrolera Launchpad była w gruncie rzeczy esencją kontrolerów MIDI stworzonych z myślą o współpracy z programem Ableton. Jasne, miała ona pewne oczywiste ograniczenia (np. brak padów czułych na siłę nacisku) ale najważniejsze było to, że nie tylko w 100% spełniała swoje domyślne zadanie, ale też pozwalała w łatwy sposób dostosować się do potrzeb użytkownika (nawet tych odrobinę bardziej nietypowych). Nikogo więc nie powinno dziwić, że Novation postanowiło podejść dość ostrożnie do następcy tego kontrolera i nie zmieniać go zbytnio, zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawił się Push z którym w obecnym momencie raczej ciężko byłoby im konkurować. Launchpad S nie jest więc w żadnym wypadku Launchpad’em 2.  To dalej ten sam kontroler, tyle że odświeżony i delikatnie poprawiony. Przyjrzyjmy się więc z bliska co dokładnie zmieniło się w jednym z najpopularniejszych kontrolerów MIDI na świecie.

Zacznijmy od zmian czysto kosmetycznych. Na pierwszy rzut oka zmieniły się tylko grafiki opisujące górny rząd okrągłych przycisków (moim skromnym zdaniem, na brzydsze). Gdy jednak zobaczymy sam kontroler w akcji okazuje się, że zmianie uległo też podświetlenie padów. Są one teraz dużo wyraźniejsze i lepiej widoczne w ciemności. Zwiększona została również częstotliwość odświeżania, co nie ma praktycznie żadnego wpływu przy korzystaniu z podstawowych funkcji tego kontrolera, ale może okazać się przydatne dla wspomnianych we wstępie osób lubujących się w wykorzystywaniu go w sposób którego nie przewidział producent.

I tutaj właśnie przechodzimy do najważniejszych, niewidocznych na pierwszy rzut oka zmian. Launchpad S stał się urządzeniem „Class Compliant”. Oznacza to, że nie są tu wymagane żadne sterowniki, więc może on działać z każdym innym programem / urządzeniem obsługującym standard MIDI. Twórcy nie ukrywają, że stawiają tu głównie na współpracę Launchpad S z iPadem i stworzoną już jakiś czas temu dedykowaną aplikacją. W zestawie z kontrolerem znajdziemy również gotowe „control overlays” dla popularnych programów, w tym FL Studio z którym Launchpad romansuje już od jakiegoś czasu.

Launchpad S powinien trafić do sprzedaży już w tym miesiącu. Cena sugerowana przez producenta wynosi $169.99. Miłą perspektywą jest to, iż wypuszczenie nowej wersji może skutecznie obniżyć ceny oryginalnego Launchpada, który i tak jest już całkiem tanim rozwiązaniem (a jak już wspomniałem na początku, wciąż spełnia swoje zadanie w 100%)