Nietypowe Kontrolery MIDI #2

Dawno nie było już na naszych łamach zdrowej porcji kontrolerystycznego absurdu. Pora to więc nadrobić, a czy może być na to lepszy sposób niż kolejny odcinek serii „Nietypowe Kontrolery MIDI” ? Prawdopodobnie tak, ale ponieważ jeszcze na niego nie wpadliśmy na razie będziecie musieli zadowolić się tym co mamy. W dzisiejszym odcinku zobaczycie między innymi najtańszy na świecie  kontroler perkusyjny, kilka nowych kontrolerów tekstylnych oraz pierwszy kontroler firmy Disney (tak, tych od animacji). Przy okazji, jeśli traficie gdzieś w sieci na informację na temat kontrolera który waszym zdaniem pasowałby do tego cyklu, nie wahajcie się i ślijcie link na adres kontroleryzm@kontroleryzm.pl lub wstawcie go na naszym forum lub profilu na Facebook. Tymczasem życzę wszystkim miłego czytania/oglądania.

1. Monety.

Po co wydawać pieniądze na kontroler perkusyjny jeśli można zrobić go z pieniędzy ? Niestety, autor poniższego filmiku mimo usilnych próśb widzów nie zechciał podzielić się instrukcjami dotyczącymi budowy tego gadżetu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że w końcu ktoś to rozgryzie.

2. DrumPants

Mimo iż zdolności perkusyjne twórcy tego kontrolera pozostawiają wiele do życzenia to sama idea wydaje się genialna w swojej prostocie. Dodatkowo na jego oficjalnej stronie znaleźć można instrukcje dotyczące budowy własnej perkusyjnej pary portek.

3. DENZIPFADEN

Kolejna próba połączenia świata nowoczesnej mody i muzyki. Za kontrolery robią tutaj zamki błyskawiczne. DENZIPFADEN wygląda jak coś co mogli by nosić statyści z filmu Piąty Element i na pewno nie przyjmie się w środowisku muzyków (chociaż nie zdziwiłbym się gdybyśmy za jakiś czas zobaczyli duet Daft Punk w podobnych strojach). Warto jednak zauważyć, że kontrolery tego typu powoli zaczynają ewoluować w dobrym kierunku i może już niedługo pojawi się w końcu taki, którego nie wstydzilibyśmy się nosić.

4. Hothand

Po tekstyliach czas na biżuterię. Hothand to kontroler pozwalający na sterowanie wybranym parametrem za pomocą pierścienia zakładanego na palec. Rozwiązanie tego typu nie wymaga od nas trzymania kontrolera w dłoni (jak to było np. z pilotem od Wii) dzięki czemu Hothand często wykorzystywany jest przez basistów chcących dodać słynne dubstepowe „wobble” do brzmienia swoich gitar.

5. The Gypsy

Ten kontroler zasługuje na nagrodę w kategorii „przerost formy nad treścią”. W działaniu przypomina właściwie Hothand, jednak zamiast wygodnego sygnetu mamy tu cały egzoszkielet.

6. Botanicus Interacticus

Na koniec, podobnie jak w poprzednim odcinku, kontroler który żyje, a dokładniej wykorzystuje żywe organizmy. Botanicus Interacticus to projekt Disney Research Hub, pozwalający na wysyłanie rozmaitych komunikatów poprzez dotykanie roślin.

Sprawdźcie też pozostałe artykuły z tej serii: https://kontroleryzm.pl/tag/nietypowe/