Dwa lata temu firma Microsoft zorganizowała konferencję na targach muzycznych NAMM, której tematem przewodnim była przyszłość systemu Windows jako narzędzia dla muzyków. Jednym z poruszanych w jej trakcie zagadnień była możliwość tworzenia specjalistycznych urządzeń do produkcji muzyki działających pod kontrolą zmodyfikowanej wersji „okienek”. Jedna z grafik wyświetlanych w trakcie prezentacji przedstawiała koncepcję stacji roboczej MPC korzystającej z wspomnianego systemu i mogącej działać bez podłączenia do komputera. Gdy kilka dni temu firma Akai opublikowała w sieci teaser nowego produktu, wiele osób liczyło na to, że będzie nim właśnie sampler z konferencji Microsoftu.
Rzeczywistość okazała się jednak nieco inna. Zamiast jednego nowego produktu Akai zaprezentowało nam dwa nowe modele MPC. I chociaż żaden z nich nie działa pod kontrolą Windowsa, to jednak oba mogą funkcjonować bez pomocy komputera – a przecież o to właśnie chodziło większości fanów „klasycznych” MPC. Pierwszy z dwójki nowych samplerów, widoczny na zdjęciu powyżej, nosi nazwę MPC Live i na pierwszy rzut oka nie różni się zbyt mocno od wypuszczonego na rynek dwa lata temu kontrolera MPC Touch. Na jego górnym panelu znajdziemy identyczny zestaw szesnastu padów z kolorowym podświetleniem, dotykowy wyświetlacz o przekątnej siedem cali, pięć pokręteł oraz zestaw przycisków funkcyjnych. Nowy model jest jednak zauważalnie większy od swojego poprzednika. Jako iż MPC Live może działać zarówno jako kontroler programu MPC 2.0 jak i samodzielny sampler, w jego wnętrzu musiało znaleźć się miejsce dla dodatkowych podzespołów, takich jak pamięć RAM czy akumulator. Urządzenie będzie posiadało też 16 GB wbudowanego miejsca na sample i projekty z możliwością rozszerzenia za pomocą kart SD, dysków SSD lub HDD oraz pamięci USB. Kolejną cechą odróżniającą MPC Live od MPC Touch będzie znacznie bardziej rozbudowany interfejs audio, wyposażony w sześć wyjść TRS, złącze słuchawkowe, dwa wejścia TRS, dwa wejścia RCA (z przedwzmacniaczem gramofonowym), dwie pary pięciopinowych złączy MIDI oraz dwa złącza USB-A 3.0 umożliwiające podłączenie dodatkowych akcesoriów (kontrolerów, pamięci USB itp.). Akai zapowiedzialo też, że w niedalekiej przyszłości MPC Live otrzyma możliwość obsługi WiFi (najprawdopodobniej za pomocą karty sieciowej podłączanej przez USB) oraz standardu Ableton Link.
Drugim zaprezentowanym dziś nowym produktem firmy Akai jest MPC X – model przypominający budową i rozłożeniem elementów wypuszczone w 2012 roku MPC Renaissance, wzbogacony jednak o możliwość działania bez pomocy komputera. MPC X oferuje wszystkie funkcje MPC Live (z wyjątkiem akumulatora), dodając do nich większy ekran, większą liczbę pokręteł (nad każdym umieszczono niewielki wyświetlacz pokazujący nazwę i wartość aktualnie kontrolowanego parametru) i przycisków oraz bardziej rozbudowany interfejs audio i MIDI, wzbogacony w stosunku do modelu Live o dwa wejścia combo, dwa wyjścia TRS oraz dwa wyjścia MIDI. Co ciekawe, urządzenie te będzie posiadało też osiem wyjść CV/Gate, dzięki czemu będzie ono mogło współpracować z wracającymi ostatnio do łask syntezatorami modularnymi, oraz innymi urządzeniami korzystającymi z tego nieco już archaicznego standardu.
MPC Live i MPC X trafią do sprzedaży w pierwszym kwartale bieżącego roku. Ich ceny wyniosą odpowiednio $1,199 i $2,199. Więcej informacji na ich temat znajdziecie na oficjalnej stronie firmy Akai Proffesional.