O tym, że firmy Polyend i Dreadbox pracują wspólnie nad nowym syntezatorem, wiadomo było już od dłuższego czasu, jednak szczegóły dotyczące tego projektu owiane były do niedawna tajemnicą. Teraz jednak ujawniono wreszcie pełną specyfikację techniczną nowego instrumentu.
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami Medusa będzie syntezatorem analogowo-cyfrowym, wyposażonym w 6 oscylatorów (3 analogowe i 3 cyfrowe typu wavetable), analogowy filtr, 3 generatory obwiedni DADSR, 5 LFO, generator szumu i prosty mikser. Niespodziankę stanowią natomiast pady zajmujące lewą połowę górnego panelu kontrolera, które oferują więcej możliwości, niż można się było spodziewać. Każdy z nich rozpoznaje nie tylko siłę uderzenia i nacisku, ale też odchylenia palców w dwóch płaszczyznach. Sterując instrumentem za pomocą padów możemy więc modulować różne parametry jego brzmienia odpowiednio poruszając palcami, co jest wygodniejsze i bardziej naturalne niż korzystanie z koła modulacji czy ciągłe kręcenie gałkami. Siatka padów może też oczywiście służyć do obsługi wbudowanego sekwencera. Poniższe nagranie prezentuje w praktyce możliwości syntezatora Medusa.
Firmy Polyend i Dreadbox nie ogłosiły jeszcze oficjalnej daty premiery syntezatora Medusa. Wiadomo jednak, że trafi on do sprzedaży w drugiej połowie 2018 roku i będzie kosztował 999 euro. Więcej informacji na temat tego instrumentu znajdziecie na jego oficjalnej stronie internetowej.