Pod koniec czerwca firma Native Instruments wreszcie wprowadziła do sprzedaży swój nowy instrument – Massive X – następcę Massive’a, jednego z najpopularniejszych wirtualnych syntezatorów ostatnich lat. Ku zaskoczeniu wielu spośród pierwszych nabywców okazało się jednak, że produkt ten sprzedawany jest bez instrukcji obsługi, a producent nie przygotował żadnych oficjalnych poradników, przez co sposób działania syntezatora trzeba było poznawać metodą prób i błędów (co tylko utwierdziło wielu użytkowników w przekonaniu, że NI wypuściło na rynek niedokończony produkt, nie chcąc już dłużej opóźniać jego premiery). Dopiero tydzień po premierze na oficjalnym kanale firmy w serwisie YouTube pojawił się pierwszy oficjalny przewodnik po nowym syntezatorze, wyjaśniający pokrótce podstawowe zagadnienia związane z jego obsługą. Zapowiedziano też, że już niedługo dołączą do niego kolejne poradniki, opisujące bardziej szczegółowo poszczególne funkcje.
Podobne artykuły

Jeremy Ellis i Maschine Studio
Jeremy Ellis to postać związana z serią Maschine od momentu w którym Native Instruments wypuściła na rynek pierwszy model tego kontrolera (chociaż nie ukrywał on też swojej fascynacji produktami konkurencji). Nikogo więc nie powinno dziwić, […]

Summer of Sound – letnie promocje od Native Instruments
Firma Native Instruments w ciągu kilku ostatnich lat zdążyła już przyzwyczaić swoich klientów do w miarę regularnych promocji i wyprzedaży. Tegoroczna edycja Summer of Sound nie stanowi więc chyba zaskoczenia dla nikogo, co nie oznacza […]

Scarbee Rickenbacker Bass
Basowe brzmienia to właściwie znak rozpoznawczy współczesnej muzyki rozrywkowej. Mimo iż dominują wśród nich głównie te o syntetycznym charakterze to jednak spora grupa odbiorców wciąż pragnie słyszeć w słuchawkach tradycyjne dźwięki gitary basowej. Scarbee Rickenbacker […]