Firma Native Instruments po raz pierwszy zapowiedziała Massive X, następcę jednego z najpopularniejszych wirtualnych syntezatorów z jej oferty, jeszcze we wrześniu ubiegłego roku. Od tamtej pory stopniowo ujawniała ona coraz więcej informacji na jego temat, nigdy jednak nie pokazując, jak wtyczka ta sprawdza się w akcji. Dopiero wczoraj na jej oficjalnym blogu pojawiły się dwa krótkie nagrania, pokazujące w praktyce możliwości instrumentu.
Massive X będzie generował dźwięk metodą syntezy tablicowej, polegającej (w dużym uproszczeniu) na wykorzystywaniu grup nieznacznie różniących się od siebie krótkich próbek dźwiękowych (nazywanych „tablicami”), między którymi można płynnie przełączać się, modulując w ten sposób dźwięk. Jedną z charakterystycznych cech tego instrumentu ma być możliwość wyboru spośród dziesięciu różnych trybów działania oscylatorów, zmieniających sposób, w jaki instrument korzysta z „tablic”. Poniższe nagrania, będące pierwszą publiczną prezentacją możliwości Massive X, pokazują w praktyce działanie dwóch z nich: Standard i ART (Artificial Resonance Technology).
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem syntezator Massive X trafi do sprzedaży w czerwcu tego roku. Cena tego instrumentu nie jest jeszcze niestety znana, jednak wiadomo już, że posiadacze pakietu wtyczek Komplete 12 otrzymają go za darmo. Więcej informacji na temat Massive X znajdziecie na oficjalnej stronie produktu oraz oficjalnym blogu firmy Native Instruments.
