Linnstrument to bez wątpienia jeden z najciekawszych kontrolerów jakie pojawiły się na rynku w ciągu ostatnich miesięcy. Mimo iż głównym autorem projektu jest Roger Linn – twórca kultowej serii MPC, to jednak dużą rolę w nadaniu mu ostatecznej formy odegrał również Geert Bevin, znany głównie za sprawą pracy przy kontrolerze Eigenharp. To właśnie on odpowiadał za programistyczną stronę przedsięwzięcia, wprowadzając przy okazji kilka własnych pomysłów znacznie zwiększających funkcjonalność urządzenia. Podczas tegorocznej edycji konferencji Devoxx w Belgii zaprezentował on możliwości, jakie kontroler ten oferuje osobom pragnącym wprowadzić własne modyfikacje w zakupionym przez siebie sprzęcie.
Trwająca niemal godzinę prezentacja dość szczegółowo opisuje wspomniane urządzenie od strony technicznej, poczynając od budowy a kończąc na kontrolującym je oprogramowaniu. Twórcy wierzą bowiem, że ich projekt stanowi dobry materiał dla wszelkiej maści majsterkowiczów, poszukujących kontrolera, który można łatwo dopasować do własnych potrzeb, modyfikując zarówno jego hardware jak i software. Z racji na wysoką cenę i niską dostępność Linnstrumentu raczej nie prędko doczekamy się dużej, aktywnie działającej społeczności użytkowników tego sprzętu, którzy będą wymieniać się między sobą pomysłami na zwiększenie funkcjonalności swoich egzemplarzy, jednak fakt, iż twórcy Linnstrumentu bardzo otwarcie podchodzą do kwestii jego budowy z pewnością przyspoży im kilku nowych zwolenników.
Jak już wcześniej wspominaliśmy pierwsza partia Linnstrumentów mimo wysokiej ceny ($1499) wyprzedała się w ciągu jednej doby. Na następną będziemy musieli natomiast poczekać do stycznia przyszłego roku.
