Pod koniec zeszłego miesiąca świat obiegła informacja dotycząca najnowszego kontrolera autorstwa Rogera Linna, twórcy między innymi kultowych samplerów z serii MPC. Projekt ten, znajdujący się obecnie na etapie nadawania mu ostatecznych szlifów, wzbudził spore poruszenie wśród fanów elektronicznych instrumentów muzycznych, głównie za sprawą bogatego zestawu funkcji, które mimo iż osobno istnieją na rynku muzycznym od dawna, to jednak w takim połączeniu zaprezentowane zostały po raz pierwszy.
Kilka dni temu Linnstrument doczekał się wreszcie pierwszej oficjalnej prezentacji. Odbyła się ona podczas tegorocznej edycji festiwalu Moogfest i została połączona z wykładem Rogera Linna na temat możliwości ekspresji we współczesnych kontrolerach MIDI. Mimo iż zaprezentowane urządzenie nie było finalną wersją kontrolera, a co za tym idzie nie obsługiwało jeszcze wszystkich funkcji zapowiedzianych przez jego twórcę, to jednak trzeba przyznać, że pierwszy publiczny pokaz pozostawił po sobie raczej pozytywne wrażenia. Co prawda nadal jest zbyt wcześnie, by mówić o jakiejś gruntownej rewolucji w kwestii możliwości oferowanych przez współczesne kontrolery MIDI, ale wszystko wskazuje na to, że już niedługo na rynek trafi naprawdę interesujące urządzenie, które przypadnie do gustu nie tylko miłośnikom wszelkiej maści padów.