W dzisiejszych czasach oryginalność brzmienia stała się w muzyce równie ważna jak melodia, rytm czy przesłanie. Wraz z rozwojem elektroniki na scenie pojawiły się całkiem nowe gatunki, z których co bardziej radykalne całkowicie porzuciły klasyczne elementy kompozycji na rzecz czystego sonoryzmu. Nikogo więc nie powinno dziwić, że twórcy wirtualnych instrumentów potraktowali ten nowy trend jako swoistą żyłę złota, wręcz prześcigając się w tworzeniu nowych narzędzi dla miłośników niekonwencjonalnych dźwięków. Kinetic Metal autorstwa firmy Native Instruments jest właśnie idealnym przykładem produktów tego typu.
Bazą dla każdego z 200 wirtualnych instrumentów wchodzących w skład zestawu są 4 sample (pochodzące z rozmaitych metalowych źródeł) i 4 sztucznie stworzone waveformy. Specyfika instrumentu polega na tym, iż proporcje między elementami składowymi brzmienia nieustannie się zmieniają (co wyrażono graficznie za pomocą koła zębatego), dając żywe, nieustannie zmieniające się brzmienie. Jeśli dodamy do tego drugie koło, które w podobny sposób traktuje wbudowane w instrument efekty, otrzymamy całkiem pomysłową „maszynę” dla osób lubiących wszelkiej maści dźwiękowe eksperymenty. Oczywiście w dowolnym momencie można zatrzymać koła, lub przestawić je na „sterowanie ręczne” w celu uzyskania bardziej konkretnego, interesującego nas brzmienia.
Kinetic Metal współpracuje z samplerem Kontakt 5 lub darmowym Kontakt 5 player. Można go nabyć za 99 euro na oficjalnej stronie producenta.