Rosnąca ilość oprogramowania muzycznego na urządzenia z systemem iOS sprawia, że coraz więcej z nas zaczyna wykorzystywać je jako swego rodzaju muzyczne notatniki. W końcu mamy dwudziesty pierwszy wiek i jeśli ktoś chce komponować bądź nagrywać muzykę w pociągowym przedziale to jego sprawa i już. Producenci kontrolerów prześcigają się w budowie coraz to mniejszych, lżejszych i bardziej energooszczędnych urządzeń przeznaczonych do pracy z produktami firmy Apple. Kontroler iRIG Keys firmy IK Multimedia to kolejna propozycja z tego segmentu i szczerze mówiąc nie wiem czy ktoś da radę jeszcze bardziej odchudzić klawiaturę bez wyraźnych strat w funkcjonalności.
Głównym elementem iRig Keys jest klawiatura składająca się z trzydziestu siedmiu czułych na dotyk klawiszy (3 oktawy plus jeden dźwięk). Nie są one oczywiście pełnowymiarowe, ale nie oszukujmy się, nikt raczej po nich tego nie oczekiwał. Po lewej od klawiatury znajdziemy dwa koła, modulacji i Pitch Bend. Na górnym panelu znajdziemy pokrętło głośności (które możemy przypisać do dowolnego innego parametru) przyciski do zmiany oktaw i programów oraz przycisk do zapisania ustawień. Większość parametrów takich jak ustawienie czułości czy zmiana kanału MIDI ustawiana jest w trybie edycji za pomocą klawiszy klawiatury. Z tyłu urządzenia znajdziemy złącza dla iUrządzeń oraz dla komputerów MAC/PC i wejście na zewnętrzny pedał. Całość ma wymiary 503mm x 120mm x 40mm i waży 660 gramów.
Za wielki plus należy uznać dołączone oprogramowanie. Razem z iRig Keys dostajemy Sample Tank w wersjach iPhone oraz iPad a także Sample Tank 2 L, dla PC i MAC. Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na ten drugi program, gdyż to właśnie z nim dostajemy dużą bibliotekę brzmień (2 GB).
iRig Keys trafi do sprzedaży już niedługo w cenie 74,99 euro. Już teraz można zamówić go w przedsprzedaży z 10% zniżką (kod MOBILITY).Więcej informacji na stronie: http://www.ikmultimedia.com/products/irigkeys/index.php