Fretless Fader to genialny w swojej prostocie projekt kontrolera pozwalającego turntablistom na zmianę wysokości dźwięku poprzez pionowe ruchy crossfaderem. Pierwszy prototyp tego urządzenia zaprezentowany został w sieci siedem lat temu i od razu wzbudził niemałe zamieszanie wśród miłośników scratchu. Autor projektu, John Beez, rok później zaprezentował drugi prototyp… a następnie zamilkł na kilka lat, przez co większość osób zainteresowanych tym urządzeniem straciła nadzieję na to, że kiedykolwiek trafi ono do szerszego grona odbiorców.
Okazało się jednak, że Beez przez cały czas pracował nad swoim pomysłem, czego efektem jest trzeci, znacznie zmodyfikowany prototyp, zaprezentowany niedawno na oficjalnym kanale projektu w serwisie Youtube. W odróżnieniu od dwóch poprzednich wersji, które były wmontowane bezpośrednio w mikser zastępując oryginalny crossfader i fadery, najnowsze wcielenie Fretless Fadera ma formę niewielkiej „nadstawki”, którą można umieścić na posiadanym przez nas mikserze bez konieczności rozbierania go. Nowym elementem jest też całkiem spora, czarna skrzynka z wyświetlaczem i trzema pokrętłami, za pomocą których można „stroić” fader do konkretnej skali.
Mimo iż autor projektu nadal nie ogłosił chociażby przybliżonej daty rozpoczęcia sprzedaży jego finalnej wersji, to jednak zdradził on, że od jej ukończenia dzielą go już tylko ostatnie szlify, a części do wyprodukowania pierwszych dziesięciu testowych egzemplarzy zostały już zamówione. Istnieją więc spore szanse na to, że kolejne wieści dotyczące projektu Fretless Fader dotrą do nas jeszcze w tym roku.