Studio Image-Line dość długo zwlekało z przeniesieniem swojego flagowego programu w krainę 64 bitów, przez co FL Studio mogło sprawiać wrażenie produktu nieco przestarzałego w stosunku do konkurencji. Trzeba jednak przyznać, że gdy już wreszcie zabrali się oni za te dość poważne przedsięwzięcie, zostało ono wykonane naprawdę wzorowo, a niejedna większa firma mogłaby z powodzeniem podkraść od nich kilka rozwiązań.
FL Studio 64 Bit oddaje w ręce użytkowników praktycznie wszystko, czego mogliby oni oczekiwać po aktualizacji tego typu. Znajdziemy tu więc dostęp do 512 GB pamięci RAM (co blednie wprawdzie przy pamiętnych 16 eksabajtach oferowanych przez Live, ale i tak stanowi liczbę większą niż jesteśmy obecnie w stanie wykorzystać), możliwość odpalania jednocześnie wtyczek 32 i 64 bitowych, pełną kompatybilność projektów ze starszych wersji programu oraz, tu ciekawostka, możliwość odpalania FL Studio 64 Bit jako wtyczkę VST w 64 Bitowych aplikacjach typu DAW. Więcej informacji dotyczących nowej wersji oprogramowania znajdziecie w jego oficjalnym FAQ.