
Jedną z największych zalet programu FL Studio jest gwarancja dożywotnich darmowych aktualizacji. Podczas gdy niektóre z nich wprowadzają jedynie pomniejsze zmiany i usprawnienia, inne przynoszą ze sobą naprawdę dużo ciekawych nowości. Najnowsza aktualizacja, oznaczona numerem 20.6, zdecydowanie zalicza się do tej drugiej grupy.
Dla większości użytkowników najciekawszą nowością dodaną w Fl Studio 20.6 będzie zapewne NewTime – narzędzie służące do tzw. time warpingu, czyli przesuwania w czasie wybranych punktów ścieżki audio bez wpływu na jej pozostałe fragmenty. Wykorzystując je użytkownik może całkiem swobodnie modyfikować rytm uprzednio nagranej ścieżki, co przydaje się np. gdy chcemy lepiej dopasować sampel do reszty utworu.
Kolejną bardzo ciekawą nowością jest Distructor – nowa wtyczka inspirowana multi-efektami gitarowymi (co oczywiście nie oznacza, że nadaje się ona tylko do pracy z gitarą), dająca nam dostęp do kilku różnych rodzajów przesterów, filtrów i symulacji wzmacniaczy. Wśród nowych narzędzi znajdziemy też generator tzw. rytmów Euklidesa (w dużym uproszczeniu – podajemy długość sekwencji i liczbę dźwięków, które mają się w niej znaleźć, a algorytm sam stara się rozmieścić je tak, by zachować jak najrówniejsze odstępy między nimi). Osoby korzystające z syntezatorów modularnych i semi-modularnych docenią zaś zapewne nową wtyczkę Control Voltage, ułatwiającą programowi FL Studio komunikację z urządzeniami tego typu (wymaga odpowiedniego interfejsu audio). Przydatnym usprawnieniem jest też nowa funkcja Burn MIDI, pozwalająca „przechwycić” komunikaty MIDI generowane przez jakąś wtyczkę i zapisać je na oddzielnej ścieżce (w ten sposób możemy np. zapisać rytm generowany przez arpeggiator).
Aktualizacja FL Studio do wersji 20.6 jest darmowa dla wszystkich użytkowników programu. Pełną listę wprowadzonych w niej zmian znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej firmy Image-Line.