Smithson Martin to firma specjalizująca się w tworzeniu oprogramowania dla muzyków chcących pełniej wykorzystać w swojej pracy ekrany dotykowe. Po całkiem ciekawej aplikacji – Emulator PRO – przyszła pora na kolejny, tym razem nieco śmielszy krok, jakim jest stworzenie własnego kontrolera. O ile jednak większość firm w tej sytuacji zaczęłaby od czegoś niewielkiego, projektanci z Smithson Martin postanowili zadebiutować sprzętem dużego kalibru. Efektem jest Emulator ELITE, czyli potężny, dotykowy kontroler żywcem wyjęty z filmu Science-Fiction.
Emulator ELITE to, w dużym uproszczeniu, wielki ekran dotykowy z zintegrowanym komputerem (i7 Mac Mini) i kartą dźwiękową firmy Motu, przystosowany do pracy z oprogramowaniem Emulator PRO. Co ciekawe, mamy tu do czynienia z przezroczystą powierzchnią, dzięki czemu publika dokładnie widzi nasze „centrum dowodzenia”, co nadaje występom jeszcze bardziej futurystyczny charakter. Niestety (a może raczej – na szczęście?) Emulator ELITE zostanie wypuszczony jedynie w limitowanej ilości 100 egzemplarzy, które trafią do szczęśliwców mogących pozwolić sobie na wydanie 15 tysięcy dolarów na przerośnięty tablet.
Mimo iż raczej ciężko wróżyć temu urządzeniu sukces komercyjny, to jednak nie da się ukryć, że stanowi ono świetny sposób na rozreklamowanie poprzedniego produktu firmy Smithson Martin, wspomnianego wcześniej oprogramowania Emulator PRO. Te z kolei jest dostępne dla wszystkich za w miarę rozsądną cenę i, co ważniejsze, może okazać się naprawdę przydatne, jeśli oczywiście posiadamy urządzenie z ekranem dotykowym.
Więcej informacji na temat obu produktów znajdziecie na oficjalnej stronie firmy Smithson Martin.