Miłośnicy orkiestrowych brzmień nie mogą ostatnio narzekać na brak nowości. W ciąg u ostatnich dwóch miesięcy mieli już szansę uzupełnienia swojej kolekcji o brzmienia smyczków, instrumentów dętych i chłopięcego chóru. Teraz grono to zostało uzupełnione o bibliotekę brzmień orkiestrowych Da Capo, firmy Sonokinetic. Musze przyznać, że spośród wymienionych propozycji ta wydaje mi się najciekawsza. Nie tylko daje nam ona pełny zestaw brzmień ale też nie stara się wprowadzać specjalnych ułatwień.
Tym co rzuca się w oczy przy pierwszym spojrzeniu na Da Capo jest przemyślany i intuicyjny interface. Mamy tu cztery główne grupy instrumentów (smyczki, dęte blaszane, dęte drewniane i perkusyjne). W każdej z nich znajdziemy poszczególne sekcje którym możemy przypisać wybrany przez nas rodzaj artykulacji oraz zmienić jej panoramę i głośność. Każda z sekcji automatycznie przypisuje się do dźwięków naszej klawiatury tradycyjnie zajmowanych przez dany instrument co pozwala nam na budowę całych struktur utworu za pomocą jednej uruchomionej wtyczki (np. prawa ręka skrzypce, lewa kontrabas). Istnieje też możliwość wyboru ustawień mikrofonów i parametrów pomieszczenia dla całej naszej wirtualnej orkiestry. Ciekawą opcją jest możliwość wyłączenia sampli o których wiemy, że nie zostaną przez nas użyte, oraz oddzielne banki złożone z poszczególnych grup instrumentów. Obie te funkcje mają znaczny wpływ na obniżenie zużycia pamięci naszego komputera. Niestety, do uruchomienia Da Capo wymagana jest pełna wersja samplera Kontakt 4.2.4 bądź wyższa, co znaczy, że nie zadziała on z darmowym Kontakt Player.
Da Capo dostępne jest jedynie jako płatne pobranie w cenie 299,99 euro. Więcej informacji na stronie http://www.sonokinetic.net/products/classical/dacapo/