Projektanci kontrolerów MIDI początkowo starali się, by tworzone przez nich urządzenia jak najbardziej przypominały tradycyjne instrumenty akustyczne, zarówno pod względem wyglądu jak i sposobu obsługi. Stopniowo jednak na rynku zaczęły pojawiać się również nowe, innowacyjne projekty, posiadające własną unikatową filozofię działania. W chwili obecnej doszliśmy już do etapu, na którym wiele nowoczesnych kontrolerów przewyższa tradycyjne instrumenty pod względem oferowanych możliwości ekspresji w trakcie gry. Jednym z takich urządzeń jest własnie Claudeatron MK 1V, stworzony przez Claude’a Woodwarda.
Urządzenie te na pierwszy rzut oka prezentuje się dziwacznie i niepozornie, zupełnie jakby było jakimś niedokończonym projektem lub elementem wyrwanym z dużej, mechanicznej zabawki. Zarówno obudowa jak i większość ruchomych elementów kontrolera zostały wykonane z przeźroczystego tworzywa sztucznego. Pierwszymi rzeczami które rzucają się w oczy jest zestaw kilkunastu potencjometrów obrotowych służących do kontroli rozmaitych parametrów brzmienia obsługiwanego przez nas instrumentu oraz całkiem spora wajcha z obrotową końcówką, za pomocą której zmieniamy głośność i wysokość dźwięku. Do tego dochodzi kilka przycisków wysyłających komunikaty Note On oraz wystający ustnik na długiej, giętkiej szyi pozwalający na kontrolę wybranych parametrów za pomocą oddechu. Wszystko to nie brzmi może zbyt imponująco, jednak wystarczy zobaczyć i usłyszeć Claudeatron MK 1V w akcji by przekonać się, że jest to naprawdę nietuzinkowy instrument.
Urządzenie zaprezentowane na powyższym nagraniu jest już w pełni funkcjonalną wersją kontrolera, jednak jego wynalazca nadal pracuje nad wprowadzeniem w nim drobnych poprawek i usprawnień. Niestety, jak na razie nic nie wskazuje na to, by Claudeatron MK 1V mógł trafić kiedykolwiek do seryjnej produkcji.
