Pamiętacie jeszcze, kiedy po raz pierwszy usłyszeliście o programie Bitwig Studio? Jeśli nie, to już śpieszę z pomocą: pierwsze informacje dotyczące tego potencjalnego pogromcy Ableton Live pojawiły się jeszcze w połowie roku 2012. Od tego czasu firma Bitwig kilkanaście razy przesuwała przybliżoną datę premiery, przez co ich debiutancki program dość szybko doczekał się łatki tak zwanego Vaporware (produktu który nigdy nie zostanie ukończony).
Dziś jednak nadszedł w końcu ten piękny dzień, w którym firma Bitwig podała w końcu oficjalną datę premiery swojego pierwszego dzieła. Co więcej, tym razem nie jest to bliżej nie sprecyzowane określenie takie jak „w wakacje” czy „po świętach”, ale konkretna data. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Bitwig Studio trafi na półki sklepowe już 26 marca bieżącego roku. Oprogramowanie to trafi do sprzedaży w dwóch wersjach: pudełkowej (329 euro) oraz cyfrowej (299 euro). Na stronie internetowej producenta udostępnione zostanie również bezpłatne demo, dzięki czemu wszyscy zainteresowani będą mogli wypróbować produkt przed zakupem.
Cóż, teraz gdy Bitwig Studio wydaje się już być bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej, pozostaje tylko mieć nadzieję, że wszystkie te genialne pojedyncze elementy, o których pisaliśmy przez ostatnie dwa lata, połączone w całość dadzą nam D.A.W, który narobi nieco zamieszania na skostniałym rynku oprogramowania muzycznego.