Nie trudno zauważyć, iż coraz więcej osób zajmujących się tworzeniem muzyki elektronicznej zaczyna odczuwać palącą potrzebę wyzwolenia się spod jarzma wszechobecnych komputerów. Efektem jest rosnące zapotrzebowanie na kontrolery, mogące współpracować nie tylko z software ale również z hardware. Jednym z ciekawszych urządzeń tego typu był BeatStep – połączenie kontrolera i sekwencera krokowego wyposażonego nie tylko w złącze USB ale też tradycyjne MIDI i CV/Gate. Podczas tegorocznych targów NAMM firma Arturia zaprezentowała nową, bardziej rozbudowaną wersję tego urządzenia.
BeatStep pro wyposażony został w aż trzy niezależne sekwencery obsługiwane za pomocą zestawu 16 padów oraz takiej samej ilości przycisków i pokręteł (wyczuwających dotyk). Dwa z nich (sequencer 1 i sequencer 2) to monofoniczne sekwencery krokowe zaprojektowane z myślą o programowaniu melodii. Trzeci to 16-ścieżkowy (1 ścieżka na pad) sekwencer perkusyjny. Każdy z nich posiada oddzielny wyświetlacz i zestaw własnych przycisków funkcyjnych oznaczonych wyraźnym kolorem, co znacznie ułatwia obsługę urządzenia. BeatStep Pro posiada również wbudowaną pamięć pozwalająca zapisać 16 projektów składających się z 48 sekwencji (po 16 na każdy sekwencer).
Jak można było przewidzieć BeatStep Pro oferować będzie także bogaty zestaw rozmaitych wejść i wyjść. Z tyłu kontrolera znajdziemy dwa zestawy złączy CV/Gate, osiem wyjść Drum Gate, dwa złącza Clock (o ile dobrze rozumiem, będą one obsługiwać kilka różnych standardów synchronizacji, takich jak np. DIN sync), złącza MIDI IN i OUT działające przez dołączone przejściówki oraz złącze USB. BeatStep Pro będzie mógł działać również jako standardowy kontroler MIDI z możliwością zapisania 16 profili ustawień (po jednym w każdym projekcie).
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem BeatStep Pro trafi do sprzedaży wiosną tego roku. Przewidywana cena urządzenia wynosi 249 euro. Więcej informacji na jego temat znajdziecie na oficjalnej stronie produktu.