Mimo iż produkty firmy Apple coraz częściej goszczą w setup’ach muzyków całego świata cały czas traktowane są raczej jako „dodatkowe zabawki” niż poważne instrumenty. Sytuacja ta może już niedługo ulec zmianie, a wszystko dzięki Audiobus, technologi która kilka dni temu została oficjalnie zaakceptowana przez Apple. Na czym polega Audiobus ? Jest to tak jakby zestaw wirtualnych kabli pozwalający na przesyłanie audio pomiędzy poszczególnymi aplikacjami naszego iUrządzenia. Dzięki temu będziemy mogli np. wysłać sygnał z wirtualnego syntezatora do efektora a z niego do aplikacji symulującej wieloślad. Wszystko w obrębie jednego mobilnego urządzenia. Wstępne zainteresowanie tą technologią wyraziło już ponad czterysta firm, w tym legendarne Moog Music. Twórcy zdradzili również, że aktualnie współpracują już z kilkoma innymi firmami nad dodaniem tej technologi do już istniejących aplikacji.
Najciekawsze wydają się jednak aplikacje muzyczne które mają zostać stworzone specjalnie pod kątem wykorzystywania technologii Audiobus. Wspomniane już efekty i rejestratory wielośladowe działające wewnątrz tabletu czy telefonu wydają się tylko czubkiem góry lodowej. Czas pokaże jakie ciekawostki zaserwują nam w najbliższym czasie developerzy. Wszystko wskazuje jednak na to, że Audiobus już niedługo stanie się standardem dla aplikacji muzycznych na iOS. Nie znamy jeszcze dokładnej daty premiery ani ceny Audiobus. Twórcy obiecują jednak, że nie będzie przekraczać ona 10 dolarów. Więcej informacji na stronach: http://audiob.us/ i http://audiobus.tumblr.com/
