Zapewne wielu z was słyszało o tak zwanym „Syndromie sprawdzania poczty”. Występuje on wtedy, gdy artysta wykorzystujący w swoim występie laptop nieustannie wpatruje się w jego ekran. Nie dość, że naprawdę wygląda to jakby przez cały występ sprawdzał pocztę, to na dodatek artysta kompletnie odcina się wtedy od publiki, co ma niezwykle negatywny wpływ na odbiór całego występu. Ander, szwajcarski artysta grający minimal techno postanowił wyleczyć się z tego syndromu. Jego lekarstwem okazało się zbudowanie własnego kontrolera MIDI, który kompletnie eliminuje potrzebę patrzenia w ekran komputera. Wszystkie potrzebne do grania informacje wyświetlają się bowiem bezpośrednio na kontrolerze, co nie tylko wpływa na wygodę grania ale też wpływa pozytywnie na stronę wizualną występów Ander-a. Zobaczcie zresztą sami, jak Andre i jego kontroler prezentują się w trakcie występu scenicznego.
Jeśli oglądając powyższe nagranie zaczęliście zastanawiać się nad tym, jak to wszystko działa od strony technicznej (a jestem pewien, że zaczęliście. Inaczej nie byłoby was na tej stronie), obejrzyjcie poniższy wywiad, nagrany przez Ableton User Group Zurich , w którym Ander opowiada o stworzonym przez siebie kontrolerze, oraz o sposobie w jaki gra swoje Live Acty.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat twórczości Ander-a, zajrzyjcie na jego oficjalną stronę: http://ander.fm/